www.obedienceinfo.fora.pl

Krzysztof Wojtunik · Gość

Bez sensu te dywagacje. Nawet gdyby nie pisało w statucie to co ? Moza sobie dyskryminowac i ponizac ludzi ? Są zasady i normy ktore nie muszą byc zawarte w zadnych regulacjach bo sąto sprawy oczywiste . Tak jak to że w dzień świeci slonce a w nocy ksiezyc.

Krzysztof Wojtunik · Gość

Organizatorzy i tak mają szczescie ze Dorota nie jest czarnoskora nie nalezy do narodu wybranego czy mniejszości romskiej, można by było wtedy im zdobić dobrze koło doopy. Sądzę ze nawet w tym przypadku Dorota ma wygraną sprawe przed sądem cywilnym.

Agnieszka_Tomanek · Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów

Krzysztof Wojtunik · Gość

Sa ludzie którzy posługują się rozumiem i logika , inni z braku tychże przymiotow potrzebują do wszystkiego instrukcji i regulaminów. Ty jak widać zaliczasz sie do tych drugich Wesoly

Anna Marszycka · Dołączył: 10 Maj 2012 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów

Łukasz w jednym ma rację - co się już stało jest nieodwracalne. Ani Dorota nie wystartuje na zawodach, ani zawodom nie zostanie odebrana ranga PP, ani Małgosia nie wróći do podkomisji.

To czego chcemy, po co petycja-protest?Każdy może mieć swoje powody. Ja chcę dac wyraz poczuciu niesprawiedliwości jakiego doświadczyła Dorota, chcę podważyć decyzję organizatora do dyskryminowania zawodnika, bez wskazania istotnych powodów dla których nie przyjęto go na zawody , chcę oprotestować sposób reagowania podkomisji na w/w sytuację.

Krzysztof Wojtunik · Gość

Obawiam się ze Łukasz nie ma racji i następna osoba pisze bezsensowne bzdety rozwadniajac istotę prpblemu . Według sposobu myślenia Łukasza należy zaprzestać ścigać i karać morderców bo to i tak nie przywroci życia ich ofiar. Co się stało to się nie odstanie.

Anna Łuczak · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów

Beata Karpeta

Mysle, ze kazde skargi, czy to w internecie, czy to- jeszcze lepiej pisane bezposrednio COS daja. Bo obojetnie jak ktos jest zatwardzialy, to nikt nie lubi jak o nim mowi sie zle...

Asia Pietrzyk · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów

Dokładnie tak, to, że coś jest nieodwracalne nie oznacza, że należy siedzieć i nic nie robić. Świetnie to napisałaś, Aniu!

Ponawiam prośbę o opis całej sytuacji. Zanim się podpiszę pod petycją z imienia i nazwiska, chcę się dowiedzieć co dokładnie się stało i jakie argumenty przytaczali organizatorzy zawodów.

Paulina Łukaszewska · Dołączył: 10 Mar 2012 Posty: 150 Przeczytał: 0 tematów

Podłączam się do prośby Asi.
Wesoly

Beata Banaszak

Dorota Kawka

Beata Banaszak

Slawek Kawka · Dołączył: 09 Mar 2012 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Łódż

Dorota zostala potraktowana jak została...nie przyjęto jej na te zawody chociaż dokonala wszystkich formalności z tym związanych[z zachowaniem terminu zgloszenia].Na to,że formalności zostały w terminie dokonane ma dowody[dowód wpłaty w tym rownież e-mail z informacją z oddz.Łódż o nie przyjeciu na zawody]. Oddz.Łódż uznał,że godziną ostateczną przyjęcia zgloszenia jest godzina urzedowania [do godz.20ej] odzialu....zgloszenie zostało przyjęte o 20 min.13.Przeciez doba danego dnia konczy sie o dwudziestej czwartej

Kolejnym tlumaczeniem nie przyjecia na zawody było to,ze suka ma cieczkę i jako taka nie może brać udziału w zawodach .Pomijam arogancję i butę rozmówców z ZK oddz. Łódż... stwierdzających że ewentualna skarga trafi do nich do rozpatrzenia. Dorota jako zawodnik dokonala rownież formalności związanych z tym incydentem zglaszając sprawę do przew.GKSP [w trybie natychmiastowym] oraz wyslała go GKSP [drogą e-mail] wszystkie dowody w tej sprawie oraz oficjalną skargę.Następnie na swoim profilu upubliczniła po krótce o zajściu jako suchą informację.Pózniej sprawy zaczęly się toczyć "same".Pisze ten post jako ostateczne wyjaśnienie osobom,ktore nie są zarejestrowane na FB.