www.obedienceinfo.fora.pl

Natalia Sakowska

Ajjj, widzę że dużo mnie ominęło dzisiaj, bo cały dzień byłam offline... Ale pocieszam się , że i tak bym za dużo sobie nie pooglądała przez te badziewne kamerki, które dają obraz psa w postaci czarnej plamki, a człowieka w postaci trochę większej wielokolorowej plamki Jezyk

. Mimo wszystko jednak szkoda mi, bo wczoraj fajnie się z wami oglądało i kibicowało Wesoly

Pozostaje mi tylko czekać na filmiki na YT, żeby sobie obejrzeć szczegóły.
Jestem ciekawa co się stało z tym borderkiem, co nie żyje... to się stało na ringu? Chory był czy jakiś nagły zawał dostał?

joanna.pawlik · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 236 Przeczytał: 0 tematów

Ula Charytonik · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 369 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Warszawa

Kamila Buryn · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rzeszów

Extra został potrącony tuż po wyjściu z hotelu Smutny

Hania Rączkowska · Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 304 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Gdańsk

Natalia Sakowska

O ja p******.... Smutny

ja bym chyba się totalnie załamała............ a gnoja (tzn kierowcę) chyba pobiła..... wielkie kondolencje dla właścicielki tego psa... Smutny

(*)

Hania Rączkowska · Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 304 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Gdańsk

Natalia Sakowska

No ja nie wiem jak to było, ale zakładam że wysokiej klasy zawodnik obi zdaje sobie sprawę, że psa się zapina zawsze na smycz w pobliżu ulicy (zwłaszcza uczęszczanej), obojętnie jaki ten pies ma poziom wyszkolenia czy PT1 czy obi 3 ranga MŚ.... z psem się nigdy nie wychodzi w pobliżu ulicy bez smyczy... w sumie nie wiem czemu ale założyłam że jednak świadomy właściciel psa, który startuje na MŚ wie takie rzeczy... dlatego domniemałam że to wina kierowcy... sama ostatnio miałam sytuację że trafiłam na debilnego kierowcę, który mnie potrącił właśnie jak szłam z psem NA SMYCZY (chodnikiem), ale mieliśmy o tyle szczęścia że samochód potrącił mnie, nie psa.... ja zostałam tylko poobijana, 16-kilogramowy pies miały na pewno jakieś złamanie po takim zderzeniu....
Znam też dość dobrze dziewczynę, której pies zginął pod kołami, został zabity na miejscu i dziewczyna musiałabyć miesiąc na bardzo silnych psychotropach, dopóki szybko nie dostała następnego psa, żeby móc wyjść z tamtego stanu... wina była ewidentnie jej, bo puściła psa przy ulicy, ale nie zmienia to faktu, że oprócz opłacić zniszczeń samochodu, musiała przechorować całę to zdarzenie, czeog jej ogromnie współczułam i żal było patrzeć na nią, bo wyglądała jak cień człowieka. Teraz ma obsesję w każdym miejscu gdzie jest jakaś ścieżka, nawet jak nie jeżdżą tam samochody to psa nie puści...

Hania Rączkowska · Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 304 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Gdańsk

Nie wiadomo jak było. Może nie zapieła psa na spycz bo przy hotelu zazwyczaj rzadko coś jeździło, może to uśpiło czujność. Może tak jak mówisz, kierowca wjechał na chodnik kiedy szła z nim na smyczy . A może nie zdążyła zapiąć na smycz i kto inny otworzył drzwi od hotelu, chwila nieuwagi i pies wyskoczył.
Nie wiadomo więc trudno wyciągać wnioski na wyrost.
Jedno jest pewne. Niezależnie kto zawinił psa już nie ma Sad

Kamila Kossakowska

Psa żal... i nie ma co dumać
nawet, gdyby się okazało, że właścicielka psa nie zapięła.... tam jest taki stres, takie giga zmęczenie... człowiek nie jest maszyną, popełnia czasem błędy, nawet takie, które wiele kosztują... a kto wie, być może w ogóle nic od niej nie zależało...

nie wyobrażam sobie, jak koszmarnie musi się czuć.... wymarzony pewnie udział w Mistrzostwach... i taka strata... koszmar, po prostu koszmar.... Smutny

a wie ktoś, co z tym labem?

Asia Pietrzyk · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 226 Przeczytał: 0 tematów

Gratulacje dla zwycięzców i dla naszej ekipy! Hurra

Czekam niecierpliwie na relację Wesoly

joanna.pawlik · Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 236 Przeczytał: 0 tematów

Mam nadzieje, ze wszyscy wrocliscie bez zlych przygod:) teraz czekamy na dalsze obediencowe plotki;)

Dorota Kawka

My tez czekamy na dalsze relacje z pozycji zawodnikow.

Ja uwazam ze jest bardzo wazne zeby sie "otrzaskac"na zawodach takiej rangi, zbierac doswiadczenia na przyszlosc. Wesoly

Hania Rączkowska · Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 304 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Gdańsk

Ja też jeszcze raz skladam wielkie gratulacje. No i teraz czekamy na relacje. Można chyba już założyć nowy wątek w relacjach. Very Happy

Ewa Kiryk · Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Poznań

w takim razie ja zamykam temat:)
i zapraszam do działu, relacje'